Pewnie zapytacie, dlaczego w większości opowiadań pojawiają się starsi ludzie. Ciotki, wujkowie, babcie…Dorastali w świecie, w którym słowo „komputer” kojarzyło się z filmami science fiction, komórka – była pomieszczeniem na węgiel, drewno lub ogrodnicze narzędzia, a telewizor nie stał w każdym domu. To był czas, kiedy ludzie rozmawiali ze sobą – i kiedy trzeba było umilić sobie czas, snuto przedziwne opowieści.Wysłuchałam ich wiele – nie tylko w dzieciństwie, ale później, przy różnych okazjach. Przy ogniskach, w górskim schronisku, w pociągu.Są inne od tych z Historii NIEoczywistych. Ale skoro sięgnęliście po nie, oznacza to jedno – lubicie się bać.
Autorka
Historie niezwykłe K. Ryrych
- Pobierz artykuł w formie pliku Pdf
- Drukuj treść tego artykułu
- Powrót do poprzedniej strony
- Kontakt na stronie Kontakt